Lekooporność, zwłaszcza oporność na antybiotyki, staje się jednym z najpoważniejszych zagrożeń dla zdrowia publicznego w XXI wieku. Chociaż antybiotyki były kluczowym narzędziem w walce z infekcjami bakteryjnymi przez dekady, ich nadmierne i niewłaściwe stosowanie doprowadziło do sytuacji, w której wiele patogenów ewoluując, stało się odpornych na te leki.
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), potencjalne skutki tej oporności są przerażające. Przewiduje się, że do 2050 roku oporność bakterii może być przyczyną śmierci nawet 10 milionów ludzi rocznie. W skali globalnej oznacza to większą liczbę zgonów niż obecnie wynikających z powikłań raka i cukrzycy razem wziętych.
Dla medycyny problem ten stawia wiele wyzwań. Zakażenia, które były wcześniej łatwo uleczalne, teraz mogą stać się śmiertelnymi zagrożeniami z powodu niemożliwości skutecznego leczenia. Lekarze stoją w obliczu dylematu, mając do dyspozycji coraz mniej skutecznych antybiotyków, a jednocześnie będąc świadomymi ryzyka związanego z ich nadużywaniem.
W wielu krajach podejmowane są inicjatywy mające na celu ochronę dostępnych antybiotyków oraz promowanie ich racjonalnego stosowania. Przykładem jest Narodowy Program Ochrony Antybiotyków, ale choć jest to krok w dobrą stronę, wciąż istnieje wiele luk. Lekarze często czują się osamotnieni w podejmowaniu decyzji terapeutycznych i muszą balansować między potrzebą szybkiego leczenia pacjenta a potencjalnym ryzykiem przyczynienia się do problemu lekooporności.
W związku z powyższym kluczowe jest, aby lekarze otrzymywali wsparcie w postaci szkoleń, dostępu do aktualnej wiedzy oraz narzędzi diagnostycznych. Tylko w ten sposób możliwe będzie skuteczne przeciwdziałanie temu globalnemu problemowi oraz ochrona zdrowia i życia milionów ludzi na świecie.